Mausritter

Tak wyglądały etapy pracy nad okładką specjalnej edycji „Mausritter” od Stinger Press. Tym razem było nieco więcej szkiców, wymiany uwag i flirtów z odjechanymi pomysłami. Chyba było warto. Ja przynajmniej jestem zadowolony z efektu.

These were the stages of work on the cover of the special edition of „Mausritter” from Stinger Press. This time there were a bit more sketches, brainstorming and flirting with crazy ideas. I guess it was worth it. At least I’m happy with the result.

Komentarze są zamknięte.